Miało być remdium na śnieg i zimno...trochę nie wyszło, bo zimno było. Ale i tak wyszliśmy na tym chłodzie lepiej, niż gdybyśmy się tam udali w lato. Maroko było bardzo przyjazne w styczniu- wolne od gorąca, intenstywnych zapachów i turystów ;)
21.01.2011 - 27.01.2011